Powidoki to zbiór podroży Piotra Strzeżysza, które swój początek mają w momencie, gdy Piotrek ma kilkanaście lat. Już wtedy fascynował się rowerem i przeżył niesamowitą podróż. W każdym słowie udowadnia, że nawet dziecięce marzenia mają sens i mogą się spełnić.
Przeczytamy tu o przekraczaniu granic przez Piotrka zarówno już w dzieciństwie jak i w dorosłym życiu. Granic nie tylko terytorialnych.
Autor wkracza w jakiś taki bardzo ciekawy sposób w głąb samego siebie. Mam wrażenie jakby jego umysł i ciało były mapą, a on umiejętnie i dojrzale stara się szukać nowych dróg.