Po tym filmie będzie Ci się chciało jeszcze długo płakać, albo będzie Ci po prostu źle … albo co najmniej inaczej, tak jakoś dziwnie. Wydaje mi się, że ta historia pokazana przez Gartha Davisa zostanie każdemu widzowi na długo w pamięci. Nie zdawałam sobie sprawy, że można tak mocno wzbudzić emocje przekazem filmowym. Tak mocno płakałam tylko na filmie Still Alice. I teraz… Długo zbierałam się do napisania tej recenzji. Nie umiałam sobie znaleźć miejsca po jego obejrzeniu. Utraciłam na jakiś czas swoją strefę komfortu, długo walczyłam z myślami jakie miałam po filmie.