Lwów w 2 dni – gdzie iść? co zjeść? co zobaczyć?

Jedna z linii lotniczych wypuściła tanie loty do Lwowa, jak tu się zatem nie skusić za niecałą stówkę w dwie strony? Musiałam kupić i lecieć. Podróż z Katowic do Lwowa trwała 45 minut tam i 30 minut z powrotem. Tak, 30 minut. Lwów leży na Ukrainie, ale usytuowany jest bardzo blisko polskiej granicy. Niby miasto mamy na wyciągnięcie ręki, a panuje w nim już całkiem inna rzeczywistość. Poniżej znajdziecie opis co warto zwiedzić i co zjeść. Uważam, że dwa dni na Lwów to wystarczająco. 

Czytaj dalej „Lwów w 2 dni – gdzie iść? co zjeść? co zobaczyć?”

Co warto zwiedzić w Hanoi – stolicy Wietnamu?

Wiza na lotnisku wbita w Wietnamie. Przyleciałeś/aś i co dalej? Przed tobą niesamowita przygoda w wielkim mieście. Przeczytaj wpis i daj się ponieść miastu.

Hanoi – stolica Wietnamu. Miejsce, gdzie czeka na ciebie wiele atrakcji i zaskoczeń. W zasadzie to już po wyjściu z samolotu zaczyna się przygoda. Na początku wszystko wygląda niepozornie, do momentu gdzie wpadasz w wielki tłok ludzi i orientujesz się, że jesteś w centrum chaosu. Tak, Hanoi to bardzo tłoczne miasto. Życie toczy się tutaj na ulicy. Na każdym kroku usłyszysz trąbienie samochodów, skuterów jest od groma i zazwyczaj nie masz szans by usłyszeć własne myśli bo jest tak głośno!

Czytaj dalej „Co warto zwiedzić w Hanoi – stolicy Wietnamu?”

Popołudnie we włoskim Santarcangelo

Do Santarcangelo z Rimini dostaniecie się miejskim autobusem numer 9. Podróż do małego malowniczego miasteczka zajmie wam około 30 minut. Santarcangelo to miejsce w jakim można spędzić jedno popołudnie. Czeka na was tu cała masa wąskich uliczek. Nam nie udało się zwiedzić twierdzy bo akurat wejście było zamknięte. Mimo wszystko przyjemnym było pospacerować tu i odkryć kilka malowniczych miejsc. 

Czytaj dalej „Popołudnie we włoskim Santarcangelo”

Rimini – nie taki kurort straszny!

Słyszysz Rimini – myślisz: plaża, gwałt, leżaki. Wszyscy chyba słyszeli o napadzie na Polaków w Rimini przez imigrantów. Grupa czarnoskórych mężczyzn napadła na parę z Polski. Zgwałcono dziewczynę na oczach jej partnera. Każdy kto wybiera się do Rimini po tym okropnym wydarzeniu zastanawia się czy na plaży i w mieście jest bezpiecznie? Nie podróżowałam po Rimini sama, ale włóczyliśmy się tam po nocy po mieście i plaży i czułam się bezpiecznie. Oczywiście oczy należy mieć zawsze, nie tylko w Rimini dookoła głowy. Włóczyć się zaś też należy z rozsądkiem. 

Czytaj dalej „Rimini – nie taki kurort straszny!”

E-wiza turystyczna do Wietnamu

Wpis zacznę od tego, że zanim wyrobiłam e-wizę miałam w głowie dosłownie bombę jak ja powinnam sprawy wizowe do Wietnamu załatwić. Zacznijmy od tego, że aby dostać się na teren Wietnamu musimy mieć wizę. Nie kupicie jej na lotnisku! Ważne aby odpowiednio wcześniej przed wyjazdem o posiadanie wizy zadbać. Nie załatwiajcie nic na kilka dni przed wylotem. Sprawy wizowe potrzebują czasu. 

Czytaj dalej „E-wiza turystyczna do Wietnamu”

Bolonia w kilka godzin – co warto zobaczyć?

Na Bolonię miałam tylko kilka godzin podczas mojej podróży do Włoch. Celem było Rimini, o którym powstanie cała seria wpisów. Co warto zwiedzić w Bolonii i gdzie warto pójść jak ma się tylko kilka godzin? Mam nadzieję, że moje pomysły wam się spodobają. Byłam bardzo zadowolona z planu, który tak naprawdę powstał na miejscu, bo właściwie w Bolonii miałam być tylko chwilkę…a skończyło się na kilku godzinach. 

Czytaj dalej „Bolonia w kilka godzin – co warto zobaczyć?”

Co warto wiedzieć o włoskim Bari?

Bari jest miastem położonym w południowych Włoszech nad Adriatykiem. Miasto stanowi głównie bazę noclegową dla tych, którzy zdecydowali się na zwiedzanie regionu Apulii we Włoszech. Przyznam, że sama myślałam, że Bari to najlepsze miejsce na nocleg. Na miejscu okazało się, że jest wiele okolicznych miasteczek, które są bardzo urokliwe i spokojniejsze od Bari – zaś samo Bari jest trochę taką kapsułą hotelowo-kurortową. 

Czytaj dalej „Co warto wiedzieć o włoskim Bari?”

Noclegi w Gruzji – bookować wcześniej czy szukać na miejscu?

W moim przypadku było tak: dwa noclegi zaklepałam przez koleżankę mieszkającą w Gruzji u rodzin, które przyjmowały gości. Nie było żadnego problemu z załatwieniem tego na 3 tygodnie przed wyjazdem. Gruzję odwiedziłam w październiku, czyli trochę po sezonie, ale nie do końca bo turystów na każdym kroku nie brakowało. Byłam tu dwa tygodnie i za każdym razem „z buta” załatwiłam nocleg. Jedynie w Tbilisi był może ciut większy problem.

Czytaj dalej „Noclegi w Gruzji – bookować wcześniej czy szukać na miejscu?”

1 dzień w Kutaisi – Gruzja

Kutaisi leży w zachodniej części Gruzji. To tu właśnie lata tania linia lotnicza Wizzair. Kutiasi to drugie największe miasto w Gruzji, zaraz po Tbilisi. Od 2012 roku jest siedzibą Parlamentu Gruzji. Lotnisko oddalone jest około 14 km od centrum miasta. Dostaniemy się tu po przylocie marszrytką, która obsługuje kierunek lotnisko-centrum lub możemy zabrać taksówkę, ale wiadomo jest to droższa opcja. 

Czytaj dalej „1 dzień w Kutaisi – Gruzja”

Spacer po Monopoli – Apulia

Będąc w Apulii koniecznie odwiedźcie malownicze miasteczko Monopoli. Warto przyjechać tu na dłużej lub nawet na tylko jedno popołudnie. Wiele osób wybierając się w te rejony nocuje w Bari, sama też tak zrobiłam mając tam bezpośredni lot z Katowic. Będąc w okolicach Bari kilka dni zauważyłam, że dobrym miejscem na nocleg może być też Monopoli, które ma dobre połączenie z innymi miejscowościami.

Czytaj dalej „Spacer po Monopoli – Apulia”

Gruzińskie wina

Gruzja jest najstarszym winiarskim regionem na świecie. Najważniejszym ze wszystkich rodzai win jest czerwone. Będąc w Gruzji będziecie mieli wiele okazji na degustację. Co ciekawe, posmakujecie go nie tylko w winiarniach, ale w zaciszu waszego miejsca noclegowego – jeżeli wybraliście opcję spania u kogoś. Wasz gospodarz na pewno uraczy was swoim osobiście robionym specjałem. Muszę przyznać, że wina w Gruzji smakowały wyjątkowo! A najbardziej te, które nalano mi prosto z plastikowej butelki jako domowy specjał od pani domu.  

Czytaj dalej „Gruzińskie wina”

Co warto wiedzieć przed wyjazdem do Gruzji?

Przygotowując się do wyjazdu do Gruzji warto zapoznać się z kilkoma ważnymi informacjami a także ciekawostkami na temat tego kraju. Pamiętam, że przed wyjazdem w mojej głowie roiło się od tysiąca pytań – chciałam wiedzieć jak wygląda połączenie komunikacyjne w Gruzji, czy da się w niektórych miejscach płacić kartą czy mam mieć ze sobą tylko gotówkę? Jak to będzie z noclegami – czy muszę o wiele wcześniej zamówić pokój, czy znajdę bez problemu coś na miejscu. Jak będzie z jedzeniem? Jak z elektrycznością? Higieną? Jacy są ludzie? I tak dalej i tak dalej. Postanowiłam Wam to wszystko poukładać w oparciu o mój wyjazd do Gruzji. No to zaczynamy! 

Czytaj dalej „Co warto wiedzieć przed wyjazdem do Gruzji?”

Jacy są Gruzini?

Byłam w Gruzji tylko dwa tygodnie. Choć to nie za długo to wystarczyło by dokonać pewnych obserwacji. Gruzini to bardzo towarzyski naród. Oprócz tego, że praktycznie każda spotkana na naszej drodze osoba była dla nas bardzo życzliwa, to chcę bardzo podkreślić to, że oni mają totalnie inny styl bycia niż ludzie chociażby w Europie. Ludzie w Gruzji są zazwyczaj uśmiechnięci i pozytywnie nastawieni do innych. 

Czytaj dalej „Jacy są Gruzini?”

Gruzja: Mestia i Ushguli – co warto zobaczyć ?

Będąc w Gruzji koniecznie należy zrobić przystanek w Mestii i Ushguli. Jeżeli kochacie góry, to uznajcie to za konieczną – konieczność! Oba miejsca są obłędne i żałuję, że nie miałyśmy z Natalią więcej czasu by tam pobyć. Na tyle co nam się udało to i tak byłyśmy zadowolone. Te widoki zatykają dech w piersi. Sama droga do Mestii od pewnego momentu staje się bajką … taką krainą, którą zazwyczaj widzimy za ekranem swego telewizora we mgle lub w wyobraźni. Miałam wrażenie, że powinnam się uszczypnąć – bo nie wierzyłam, że mogę być w tak pięknym miejscu. To był raj na ziemi. 

Czytaj dalej „Gruzja: Mestia i Ushguli – co warto zobaczyć ?”

Zwiedzanie Tbilisi – Gruzja

Stolica Gruzji ma do zaoferowania wiele fajnych miejsc. Warto spędzić tu więcej niż jeden dzień. Na początku naszej podróży byłyśmy tu tylko przejazdem, ale na szczęście w dalszym planie były 2 dni na stolicę. Tbilisi jest ciekawym miastem z historią. Tu nowoczesność miesza się z przeszłością – co bardzo widać w architekturze. Nie trzeba się za bardzo wysilać by zauważyć nowoczesne mosty, oszklone budynki czy stare drewniane domki. Najbardziej klimatycznym jest chyba Stare Miasto. 

Czytaj dalej „Zwiedzanie Tbilisi – Gruzja”

Wrażenia z 9. Podkarpackiego Kalejdoskopu Podróżniczego

W dniach 3-5 listopada po raz dziewiąty odbył się w Rzeszowie Festiwal Kultur Świata – Podkarpacki Kalejdoskop Podróżniczy. Liczba uczestników z roku na rok ciągle rośnie i nie ma się co dziwić, gdyż program jest tak różnorodny i dobrze skomponowany, że nie masz wyboru – idziesz na wszystko! Organizatorzy – Bartek Piziak i Piotrek Piech dokładają wszelkich starań, by każda edycja wywarła na uczestnikach mocne wrażenie. Z Rzeszowa po Kalejdoskopie wraca się do domu z głową pełną marzeń i nowych pomysłów. Spotkani podróżnicy stanowią nie tylko inspiracje, ale ich prelekcje są swego rodzaju psychoterapią. Idziesz na prezentację i w ciągu godziny stajesz się innym człowiekiem. W twojej głowie roi się od pozytywnych emocji. Takie momenty po festiwalu lubię najbardziej.

Czytaj dalej „Wrażenia z 9. Podkarpackiego Kalejdoskopu Podróżniczego”

Happy OLO – pokaz filmu i spotkanie z Aleksandrem Dobą w BECEKU!

Niebawem w Bytomiu będziemy mieli wyjątkowego gościa. Aleksander Doba w wieku 67 lat przepłynął samotnie Atlantyk kajakiem, który napędzany był tylko siłą mięśni. Ten niezwykły wyczyn uhonorowano wieloma nagrodami, z tytułem Podróżnika Roku magazynu „National Geographic” na czele. Nieznany szerzej emeryt z Polic stał się bohaterem i inspiracją dla rzeszy osób na całym świecie, co sam Aleksander Doba komentuje z właściwym sobie dystansem. Film jest pełen refleksji i anegdot, a przede wszystkim jest swego rodzaju apoteozą optymizmu i dążenia do realizacji marzeń.

Czytaj dalej „Happy OLO – pokaz filmu i spotkanie z Aleksandrem Dobą w BECEKU!”

Transport w Gruzji – czyli wsiadamy do marszrutki i dawaj …!

Temat transportu w Gruzji jest bardzo ciekawy. Doświadczenie jazdy marszrutką to nie tylko coś nowego, to ogromna dawka adrenaliny. Mówi się, że w Azji jeżdżą jak szaleni, że nikt niczego nie przestrzega i jakoś się to wszystko kręci. Gruzja leży ni to w Azji ni to w Europie – zawsze to temat sporu wielu rozmówców. Nie można porównać jazdy w tym kraju np. do Indii czy Chin (dwie totalne skrajności), ale śmiało można powiedzieć, że transport w Gruzji należy do tych,  wspomnień które zostaną z tobą na całe życie. 

Czytaj dalej „Transport w Gruzji – czyli wsiadamy do marszrutki i dawaj …!”

Religia w Gruzji – czyli jak się zachowywać w cerkwi?

Zdecydowanie dominuje w Gruzji Prawosławie, które deklaruje ok. 84 % społeczeństwa, które należy do Gruzińskiego Kościoła Prawosławnego, na którego czele stoi patriarcha nominalnie przyporządkowany do Konstantynopolu. Mieszkańcy graniczącej z Turcją Adżarii wyznają Islam (ok. 10 %). Oprócz tego w Gruzji spotkamy się z członkami Apostolskiego Kościoła Ormiańskiego, Żydami, Katolikami, Świadkami Jehowy, Baptystami i Staroobrzędowcami. 

Czytaj dalej „Religia w Gruzji – czyli jak się zachowywać w cerkwi?”

Dawit Garedża – wycieczka do kompleksu monastryów (Kachetia, Gruzja)

Będąc w Sighnaghi postanowiłyśmy zrobić sobie jednodniową wycieczkę do słynnego kompleksu monastryrów – Dawit Garedża (დავითგარეჯა). Kompleks położony jest na półpustynnych stokach góry Garedża. W tym miejscu możesz już podziwiać Azerbejdżan, gdyż znajdujesz się w rejonie Ağstafa. Dawit Garedża to od zawsze temat sporu pomiędzy władzami gruzińskimi a azerskimi – czyj jest kompleks? gruziński czy azerski? Jedno jest pewne, stojąc na wzgórzach przy klasztorze oglądasz z jednej strony panoramę Gruzji a z drugiej Azerbejdżanu. I za każdym razem widok jest niesamowity!

Czytaj dalej „Dawit Garedża – wycieczka do kompleksu monastryów (Kachetia, Gruzja)”

Muzeum Śląskie – cóż takiego tam na Ciebie czeka?

Pewnie myślisz, że są tu wystawy związane tylko ze Śląskiem i jego tradycją. I do tego nic pewnie specjalnego, bo budynek gdzie idzie się do kas za wielki nie jest. Od początku absolutnie się mylisz! W Muzeum Śląskim czeka na Ciebie wiele ciekawych wystaw – uwierz mi, sam się zdziwisz! A do tego całość mieści się POD ZIEMIĄ, także czeka Cię dłuuugi spacer po tradycji, historii a także współczesności. Byłam już w wielu muzeach na świecie. Takie miejsca bywają specyficzne. Śmiało mogę napisać, że Muzeum Śląskie jest miejscem na światowym poziomie, gdzie tak naprawdę wkraczając w obszar dla zwiedzających sam stajesz się odkrywcą i tylko od Ciebie zależy na ile sobie pozwolisz. 

Czytaj dalej „Muzeum Śląskie – cóż takiego tam na Ciebie czeka?”

INDUSTRIADA 2017 – szlakiem techniki w Cieszynie i Katowicach

O wpisach na temat województwa śląskiego myślałam już od dawana. Zawsze jednak jechałam gdzieś dalej, leciałam na drugi koniec świata mijając bardzo wiele atrakcji, które mam tuż obok albo nawet pod nosem. Po zapaleniu płuc musiałam nieco zmniejszyć intensywność wyjazdów, by móc za jakiś czas rozkręcić się na dalsze wojaże na nowo. Pomyślałam o Śląsku, bo przecież jest w zasięgu ręki. Padło na Industriadę w tym roku no i masz, wkręciłam się. Jedni zdobywają Koronę Gór Polski (co też jest w planach) a mi się zamarzyło odwiedzić wszystkie miejsca na liście Szlaku Zabytków Techniki. No i zaczęło się od Cieszyna i po części Katowic. 

Czytaj dalej „INDUSTRIADA 2017 – szlakiem techniki w Cieszynie i Katowicach”

Sighnaghi (სიღნაღი) – gruzińskie miasto w rejonie Kachetii. Warto tu zajrzeć!

Miasto Sighnaghi leży we wschodniej Gruzji. Jest to jedno z najmniejszych miast kraju. Produkuje się tu głównie wino i tradycyjne dywany. Samo miasteczko jak i okolica słynie z pięknych widoków, nie bez powodu porównuje się te tereny do Toskanii. Mi się tutaj bardzo podobało!

Czytaj dalej „Sighnaghi (სიღნაღი) – gruzińskie miasto w rejonie Kachetii. Warto tu zajrzeć!”

Blog na WordPress.com. Autor motywu: Anders Noren.

Do góry ↑