Przygotowując się do wyjazdu do Gruzji warto zapoznać się z kilkoma ważnymi informacjami a także ciekawostkami na temat tego kraju. Pamiętam, że przed wyjazdem w mojej głowie roiło się od tysiąca pytań – chciałam wiedzieć jak wygląda połączenie komunikacyjne w Gruzji, czy da się w niektórych miejscach płacić kartą czy mam mieć ze sobą tylko gotówkę? Jak to będzie z noclegami – czy muszę o wiele wcześniej zamówić pokój, czy znajdę bez problemu coś na miejscu. Jak będzie z jedzeniem? Jak z elektrycznością? Higieną? Jacy są ludzie? I tak dalej i tak dalej. Postanowiłam Wam to wszystko poukładać w oparciu o mój wyjazd do Gruzji. No to zaczynamy!
Pieniądze w Gruzji
Walutą jest lari. Jeden złoty polski to około 0,72 lari. Kodem waluty jest GEL. Jedno lari to sto tetri. W Kutaisi czy Tbilisi bez problemu znajdziecie bankomaty, tak samo jak w większych miastach – ale nie zawsze. W sklepach oraz knajpkach zazwyczaj można płacić kartą, ale nie wszędzie. Zalecam mieć ze sobą gotówkę. Szczególnie, że jeżeli zdecydujecie się na nocowanie u gospodarzy, to za noclegi będziecie płacić wyłącznie gotówką. W każdym miejscu, które jest turystyczne będziecie mieli możliwość płacenia kartą – jednakże będą i takie miejsca, gdzie wydawać się będzie mogło, ze to możliwe a tu niespodzianka – tylko gotówka!. Gruzja nie jest drogim krajem. Przejazdy marszrutkami zazwyczaj były bardzo tanie, tak samo ceny tyczą się jedzenia – było bardzo akceptowalnie jak na portfel podróżnika. Za noclegi w przeliczeniu na polski złoty płaciłyśmy zazwyczaj około 15-25 zł za osobę za noc. W sklepikach w małych wioskach czy miasteczkach zapłacicie tylko gotówką, a pani zamiast kalkulatora czy kasy może mieć … liczydło! Ja z koleżanką miałyśmy ze sobą gotówką i zrobiłyśmy sobie wspólny budżet na wszystkie zakupy. Do jednego wora poszła kasa na rzeczy wspólne, a poza tym każda miała swoją kasę na pamiątki i swoje zakupy.
Drogi i transport w Gruzji
Zapomnij o punktualności i tym, że pojedziesz wszędzie płaską, nowo wybudowaną drogą. Nie kojarz także Gruzji z pustkowiem i bezdrożami. Trzeba to wyważyć. Często jeździłyśmy po wyboistych i krętych drogach, a czas podróży był bardzo wydłużony. Trasa potrafiła zajmować przykładowo zamiast dwóch godzin, pięć. Podczas podróżowania po Gruzji należy zatem uzbroić się w cierpliwość i spontaniczność. Zapomnij o rozkładzie jazdy. Nie będzie aż tak potrzebny :).
Jak sytuacja wygląda z marszrutkami, pociągami czy busami albo taksówkami? Cały wpis znajdziecie TUTAJ.
Jedzenie w Gruzji
O jedzeniu jest osobny wpis. Nie mam zamiaru się teraz skupiać na opisie kuchni gruzińskiej, która jest naprawdę pyszna. Chcę byś wiedział/a, że nie ma konieczności bać się o swój żołądek w Gruzji. Pomijając możliwość zatrucia pokarmowego, które może nas dopaść wszędzie na świecie – w Gruzji nie powinniśmy się martwić o rewolucje żołądkowe. Woda mineralna i napoje są hermetycznie pakowane w butelki, a w okolicy zakrętki dodatkowo znajdziecie foliową otoczkę, która oznacza, że napój jest fabrycznie zamknięty. Nie ma konieczności zaopatrywania się w dodatkowe filtry do wody czy tabletki oczyszczające jeżeli nie zamierzacie oczywiście korzystać z wody ze strumyków czy potoków. Woda Gruzji jest wszędzie powszechnie dostępna.
Higiena
W Gruzji wszędzie gdzie nocowałam było czysto i schludnie. Nawet publiczne łazienki były naprawdę w dobrym stanie, choć na pierwszy rzut oka nie wyglądały. Nawet jak ubikacja była obskurna i zardzewiała, to zawsze był dostęp do wody by przemyć ręce. Często w Gruzji spotkałam się z ubikacjami „na Małysza”. Cupiesz i załatwiasz swoje – uważam, że to bardzo higieniczny tryb załatwiania swoich potrzeb fizjologicznych.
Nie musiałam podczas podróży korzystać z dodatkowej osłony prześcieradła, które zazwyczaj zabieram ze sobą do Azji. Wszędzie było naprawdę czyściutko.
Elektryczność
Napięcie elektryczne w Gruzji wynosi 220 V. Gniazdka są takie same jak w Europie.
Gościnność Gruzinów
Gruzini są otwarci, bardzo gościnni oraz bezproblemowi. Co krok spotkać tu możesz uśmiechniętego i dobrego człowieka. Nie nadużywaj zatem ich dobroci. Bądź fair wobec gospodarza czy spotkanego człowieka – zawsze! Mówi się wszędzie o Gruzinach, że są naprawdę wspaniałymi ludźmi – i tak jest – pamiętaj jednak, że jadą do kogoś jesteś gościem i gospodarz żyje z turystyki, dlatego nie targuj się o ceny – które będą i tak naprawdę bardzo korzystne. Więcej o Gruzinach znajdziesz TUTAJ.
Internet i karta SIM
Jak chcecie korzystać na bieżąco z sieci to dobrym pomysłem jest zakup lokalnej karty SIM z pakietem Internetu. Nie był to duży koszt, a zasięg będziecie mieli i dostęp do Internetu praktycznie wszędzie. Dodam, że załadowałam sobie kartę pieniążkami i do Polski za naprawdę niewielkie pieniądze dzwoniłam do najbliższych do domu. Kartę można doładować w Tbilisi w prawie każdym miejscu na ulicy w specjalnej „budce” – pay-boxie. Takie budki są dostępne też w większych miastach i można w nich także opłacić rachunki czy kupić bilet. W Tbilisi pay – boxów jest chyba nawet więcej niż samych bankomatów . Warto zatem doładować się na zapas jak będziemy jeździć po miasteczkach i wioskach. Zasięg miałam nawet w górach, dlatego szczerze polecam takie rozwiązanie. W większości miejsc było także dostępne Wi – Fi. Najczęściej korzystałam z Internetu podczas jazdy w marszrutce, gdzie Wi – Fi nie ma 🙂 dlatego idealnym rozwiązaniem okazało się zakupienie karty SIM.
Ubiór w Gruzji
Panie wchodząc do cerkwi powinny mieć zasłonięte chustą włosy, ramiona oraz kolana. Panowie powinni mieć długie spodnie.
W Gruzji kobiety ubierają się bardzo skromnie – nie dotyczy to jedynie dużych miast jak przykładowo Tbilisi czy Kutaisi – tu jest akceptowalna bardziej wyzywająca, nowoczesna moda. Na prowincji kobiety ubrane są skromnie. Turystki nie powinny przesadzać z odkrywaniem ciała, może to być źle odebrane przez miejscowych, szczególnie kobiety.
Postrzeganie Polaków w Gruzji
Gruzini bardzo nas lubią. Często padało wspomnienie wśród spotkanych po drodze Gruzinów o Lechu Kaczyńskim czy papieżu Janie Pawle II. Gdy byłyśmy w grupie z innymi narodowościami i padało pytanie kto skąd pochodzi, to gdy mówiłyśmy, że z Polski to na twarzach Gruzinów pojawiał się szeroki uśmiech i mam wrażenie, że czasem traktowali nas bardziej serdecznie niż pozostałych z otoczenia.
Noclegi
W Gruzji w większości miejsc będziecie mogli spać w domkach u gospodarzy. Dzięki temu macie okazję nie tylko przyjrzeć się codziennemu ich życiu, ale także to świetna okazja by dobrze pojeść. Nikt Wam tak nie ugotuje jak prawdziwa gruzińska mama!
Korzystajcie z noclegów w guest house-ach. Uważam, że hostel ma się nijak do takiego miejsca. Poczujecie tu domową i rodzinną atmosferę. Przy okazji dobrze zjecie, wypijecie domowej roboty wino i poznacie wspaniałych ludzi.
Jak porozumiewać się z Gruzinami?
Po angielsku może być trudno. To raczej młodzi w większych miastach porozmawiają z Wami po angielsku. Gruzini z turystami zazwyczaj rozmawiają po rosyjsku. Warto poznać kilka podstawowych zwrotów przed wyjazdem do Gruzji – ja spisałam sobie listę wyrażeń związanych z: transportem, zakupami, noclegiem, pytaniem o cenę i drogę. Wyuczyłam się także po gruzińsku wyrażeń: dziękuję, dzień dobry, do wiedzenia. Czasami musiałam pomachać rękami lub coś narysować, ale mimo bariery językowej naprawdę nie było problemu z dogadaniem się. W trudnych sytuacjach na koniec zazwyczaj wszyscy wybuchali śmichem i było po prostu bardzo wesoło 🙂
Zwierzęta w Gruzji
Na prowincji krowy chodzą po ulicy, a psów nie miałam czasem szans zliczyć bo było ich tak dużo. W Gruzji zwierzęta często samowolnie chodzą sobie po drodze i taką krową nikt się nie przejmuje. W górach możecie zobaczyć wypas owiec – przyznam, że wygląda to w takich okolicznościach przyrody magicznie. Wspomniane zaś psy błąkają się po ulicy – są to zazwyczaj bezdomne psy, ale nie są agresywne. Podczas całej naszej podróży spotkałyśmy całą masę psów i wszystkie były pozytywnie nastawione do ludzi.
Warto przed wyjazdem do Gruzji poczytać sobie o rejonie, który chcemy zwiedzać by prawidłowo przygotować sobie także zestaw ubrań. Uwzględnijcie także porę roku. Ja byłam w październiku na początku – spotkała nas piękna złota jesień. Ogólnie poranki i wieczory były dość chłodne, zaś w ciągu dnia było bardzo ciepło. Deszcz akurat podczas naszego pobytu padał tylko dwa dni. W górach klimat jest bardziej surowy. Nad ranem w Kazbegi było w okolicy 0 stopnia Celsjusza. Odczuwalny był także w ciągu dnia w górach chłodniejszy wiatr. Spakujcie także dobry humor. Wykorzystacie go w Gruzji w pełni! Udanej podróży 🙂
Bardzo fajny, przydatny wpis! Planuję za jakiś czas wybrać się do tego kraju, więc ze wszystkich porad na pewno skorzystam 🙂 czy planujesz może jakiś wpis o kosztach wycieczki do Gruzji? Wiem, że jest to dość tani kraj, natomiast ciekawa jestem, jak wyglądają ceny w większych miastach w przeliczeniu na złotówki. Pozdrawiam serdecznie! 🙂
Bardzo przydatny i praktyczny wpis. 🙂 Najlepszy na jaki trafiłam przy planowaniu podróży do Gruzji.