Tym razem Monika Witkowska wydała zbiór bardzo ciekawych doświadczeń i informacji na temat gór, które zdobyła. Znamy jej poprzednią książkę: „Everest. Góra gór”, natomiast w tym wydaniu poznacie jej różne przygody na kilku górskich przykładach. Monika pasję i miłość do gór ma w sobie.
Emanuje z niej zamiłowanie do tego co robi. Dzięki temu autorka jest bardzo autentyczna w opisach. W tej książce wybieramy się w podróż na: Kilimandżaro, Mont Blanc, Ararat, Rysy, Aconcaguę, Grossglockner, Kala Pattar oraz Lobuche East.
Góry z duszą to nie tylko opowieść o wysokościach. Monika Witkowska pokazuje nam swoje emocje jakie towarzyszyły jej w wyprawach. Pokazuje jak wiele różnych ludzi możemy spotkać na swojej drodze, a także z jak wieloma reakcjami i zachowaniami możemy się zmierzyć. Wiele przykładów z wypraw Moniki daje do myślenia i pozwala na zobrazowanie sobie czym jest wspinaczka.
Podczas czytania odczujemy czym jest choroba wysokościowa, atak szczytowy czy trud jaki trzeba włożyć by wejść kilkanaście metrów w górę. Jak można polegać na drugim człowieku a także co się je na wysokości. Każdy z opisów wypraw ma swoją magię i swoją historię. Element do zapamiętania. Góry mają to do siebie, że pochłaniają zainteresowanie wspinacza w całości. Jest wiele aspektów, które utrudniają zdobywanie szczytu. Złe warunki pogodowe, choroba wysokościowa czy nieodpowiedni sprzęt. Monika Witkowska w swojej książce kolejno wyjaśnia i doradza na co zwracać uwagę podczas wspinaczki, a czego unikać.
Ujęła mnie historia z Mount Blanc, gdzie uświadomiłam sobie, że przy dobrym przygotowaniu się do wyprawy taka góra może być i dla mnie osiągalna. Cieszę się, że Monika wspomniała o naszych Rysach bo są cudowne i magiczne. Wiele ciekawostek odczytałam na temat turystów i ich paranoicznych wręcz zażaleń jakie mają do tych gór. Z ciekawością i zapartym tchem trzymałam kciuki podczas czytania o wejściu na Ararat. W Wyprawie na Aconcaguę liderem za to był Krzysztof Wielicki. Wiele przygód i trudnych decyzji mieli do podjęcia podczas tej wyprawy. To tu także Monika opisuje konsekwencje przeziębienia a także kolejne ataki szczytowe. Wejście na Grossglockner także nie należało do najłatwiejszych, gdzie końcówka oznacza praktycznie wejście w pionie.
Każda z opisanych gór jest inna. Każda warta uwagi. Monika Witkowska przedstawia po każdej z wypraw bardzo ważne kwestie – a mianowicie: jak się przygotować do wyprawy pod względem sprzętowym, kondycyjnym czy biwakowym. Zebrała najważniejsze informacje dla wspinaczy w pewne kompendium wiedzy. Dla wybierających się w opisane rejony to wiele cennych wskazówek. Na końcu znajdziecie także wiele wyjaśnień, np. czym jest choroba wysokościowa, co powinno się mieć ze sobą w górach a także jaki sprzęt wspinaczkowy warto mieć ze sobą. Znajdziemy tu także słowniczek wyrażeń górskich.
Bardzo ciekawie i kompetentnie napisana książka, która pełna jest pasji i miłości do gór. Nie ma tu sztywnych i szablonowych opisów, chwalenia się z wejścia na szczyt czy pokazania się światu. W książce „Góry z duszą” jest odczuwalna przede wszystkim pasja Moniki, którą dzieli się z czytelnikami. Nie musisz chodzić po górach wysokich by zrozumieć ideę i przesłanie jakie ma w sobie ta książka. Wystarczy, że masz zamiłowanie do gór. Czytając, pokochasz je jeszcze bardziej.
Dziękuję Moniko, bo znów zrobiłaś dla mnie tak wiele pisząc o swojej pasji. Zarażasz i nawet jeżeli jest to na płaszczyźnie trekkingu po górach w moim przypadku, to i tak nie ma to znaczenia, czy ja wejdę wysoko czy nie. Ważne, że pokazałaś mi, że góry można pokochać, bez względu na wysokość. Bo i tak każdy z nas ma swój Everest prawda ?!
Skomentuj