Zwiedzanie Aten warto sobie rozłożyć na co najmniej 2-3 dni. Można oczywiście więcej, ale jeżeli nie macie za dużo czasu to moja propozycja wycieczki będzie idealna dla zabieganych, a chcących zobaczyć fajne miejsca. Ateny są świetnym miejscem na city break. Nawet się nie zastanawiajcie czy warto tu przyjechać, tylko kupujcie bilety. Co zatem warto zwiedzić w Atenach? Na co kupić bilety wstępu? Co koniecznie trzeba zobaczyć? Zapraszam 🙂
Zanim zacznę opisywać wam co warto zobaczyć i gdzie się wybrać, przeczytacie informacje o sposobie poruszania się w Atenach. Przed wyjazdem zastanawiałam się czy będę potrzebowała biletu na komunikację miejską czy może wszędzie dojdę pieszo. A jak już jeździć to kupić bilet na 3 dni? jednorazowe? a może per dzień? No i czym jeździć? raczej metro czy busy a może to i to?
Komunikacja Miejska w Atenach
Z punktu widzenia osoby, która już wróciła z Aten polecam wam zakup biletu turystycznego na 3 dni za 22 euro. Opłaca się go kupić bo możecie jeździć metrem, busami, trolejbusami. Do tego macie w cenie przejazd metrem z lotniska i z powrotem. Normalnie cena w jedną stronę to 10 euro. Patrząc chociażby na sam transfer z i do lotniska musielibyśmy wydać 20 euro na same dojazdy. A tak za 22 euro mamy bilet na 3 dni. Miałam szczęście bo akurat mój pobyt wyniósł w aspekcie podróżowania komunikacją pełne 3 doby od momentu skasowania biletu, zatem trafiłam w samo sedno. Poruszałam się głównie metrem i autobusami. Większość naszej drogi zajęły także piesze wędrówki. Bilet można kupić po wyjściu z lotniska przy stacji metra. Wychodząc z hali przylotów idziemy na pierwsze piętro za znakami kierującymi do metra. Po skasowaniu biletu w bramce czeka was długi spacer do stacji metra, ale wszystko jest intuicyjne. Więcej informacji o komunikacji znajdziecie na stronie https://www.athenstransport.com/english/tickets/
Ceny w Atenach
Podróż do Aten odbyłam w październiku 2018 roku. Nie było tragedii z cenami, ale trzeba przyznać, że Grecja nie należy do najtańszych europejskich państw. Jeżeli dobrze się poszuka to na pewno możecie przywieść pamiątki w rozsądnej cenie, wystarczy nie kupować przy głównych ulicach turystycznych. Co do cen jedzenia działanie jest identyczne to samo. Jak skręcimy w uliczki odbiegające od głównych atrakcji turystycznych to znajdziemy fajne knajpki z jedzeniem w dobrej cenie. O jedzeniu będzie osobny wpis. Co do noclegów to trzeba się nastawić, że nocleg w apartamencie może kosztować około 80-100 zł za osobę. Hostele mogą wyjść nieco taniej.
Co warto zobaczyć w Atenach – plan zwiedzania:
Polecam wszystkim na samym początku jak macie troszkę czasu pozwolić sobie na oswojenie z miastem i wybranie się na długi spacer. Odkrywając kolejne uliczki podczas spacerowania nie tylko zaczniecie się orientować co jest obok siebie ale także zobaczycie jak to miasto jest ciekawe i urokliwe.
Parlament i zmiana warty
Aby zobaczyć zmianę warty musimy się dostać na plac Syntagma. Przed wami stanie ogromny budynek parlamentu, zaś przed nim codziennie o godzinie 11.00 odbywa się zmiana warty na którą warto się wybrać. Dodam, że w każdą niedzielę zmiana warty ma charakter uroczysty. Warto przyjrzeć się ciekawym strojom żołnierzy. Pamiętajcie by odpowiednio się zachować podczas zmiany warty. Nie powinniśmy absolutnie przekraczać wyznaczonej linii dla turystów, podchodzić do żołnierzy i próbować ich dotykać, a także absolutnie nie wolno ich rozpraszać. Niestety wielu turystów ma ubaw i stara się rozśmieszać żołnierzy podczas pełnienia służby. Jest to niedopuszczalne zachowanie! Z placu Syntagma zejdziemy na dół do stacji metra.
Dzielnica Monastiraki i pchli targ
W niedzielę na placu Monastiraki odbywa się pchli targ. W okolicy jest cała masa sklepików i restauracji. Blisko jest stąd do biblioteki Hadriana, Akropolu czy placu Syntagma. Skręcając w kolejne uliczki będziecie widzieć kolejne butiki z pamiątkami i ubraniami, skręt dalej będzie już cały ciąg restauracji. Niedaleko znajduje się także wejście do Agory ateńskiej. Monastiraki znajduje się w samym centrum miasta. Znajduje się tutaj także stacja metra.
Plaka i wyspa Anafiotika
Plaka to serce Aten. W tej dzielnicy nie tylko dobrze zjecie, ale także macie okazję na zrobienie zakupów. Trzeba jedynie poszukać dobrych cen, bo Palka to najbardziej turystyczna dzielnica Aten, zatem stosunkowo najdroższa. Jak poświęci się trochę czasu to śmiało znajdziecie fajne knajpki w przystępnej cenie, które serwują dania tradycyjne w postaci mini degustacji dla dwóch osób.
Na Place jest zawsze tłoczno i szumnie. Spotkacie tu bardzo dużo turystów. Warto pospacerować po Place wieczorem, bo uliczki mają ciekawe oświetlenia i swój urok, tym bardziej, że Plaka usytuowana jest tuż pod Akropolem. Spacerując po Place możecie odejść lekko na bok i odszukać Anafiotikę – tak jakby dzielnicę Plaki nazywaną osobną wyspą.
Anafiotika charakteryzuje się małymi domkami, które wyglądają jakby były domkami od krasnoludków. Pomalowane na biało z malutkimi oknami. Dodatkowo każdy dom ma tabliczkę z opisem właściciela. Uliczki są białe i wąskie. Schody niekształtne, a dookoła znajdziecie ciekawe kolorowe obrazki. Ludzie mają tu dużo kwiatów i roślin w wielkich glinianych donicach. Zagląda tu mniej turystów, warto koniecznie się tu przejść na spacer. Przyznam, że szukanie Anafiotiki zajęło nam trochę czasu, ale uff udało się!
Akropol – bilet łączony
Istnieje możliwość kupienia osobnych biletów na wskazane miejsca i na Akropol także, ale po analizie uznałyśmy z Magdą, że kupujemy bilet łączony i w czasie naszego pobytu jeżeli chodzi o obiekty historyczne to chcemy obejrzeć te z biletu łączonego właśnie. Opcja dla dorosłych to 30 euro za osobę.
Bilet łączony obejmuje:
- Akropol – absolutnie trzeba iść i zobaczyć. Od niego zaczęłyśmy naszą wycieczkę z obiektami historycznymi. Wejście na górę nie jest za bardzo wymagające, wystarczy przez jakieś 10 minut spacerować pod górę.
- Agora ateńska – + muzeum ateńskiej Agory,
- Keramejkos + Muzeum Archeologiczne Keramejkosu,
- biblioteka Hadriana,
- południowe zbocze Akropolu oraz północne zbocze Akropolu,
- Świątynia Zeusa Olimpijskiego,
- Agora rzymska.
Nie będę opisywała każdego miejsca z osobna bo w Internecie znajdziecie wszystko. Wszędzie warto iść. Ciekawe jest obserwowanie w mieście, które ma nowoczesny charakter elementów historii starożytnej podczas spacerowania. Polecam szczerze wykupienie biletu łączonego za 30 euro. Niestety nie dostaniecie dokładnej mapki z obiektami, dlatego trzeba sobie poradzić samemu. Pomocne są drogowskazy oraz ogólne wcześniejsze rozeznanie + w razie potrzeby można użyć Google Maps.
Ogród Narodowy w Atenach (National Garden, Athens)
Ogród znajduje się niedaleko placu Syngatma i zajmuje 16 hektarów. Wejście do środka jest bezpłatne. Jest to chyba najbardziej zielone miejsce w Atenach.Znajdziecie tu także palmy i wiele pięknych alejek. Można tu odpocząć i się wyciszyć. Ogród ma charakter parku.
Ludzie przychodzą tu pobiegać, odpocząć na ławeczkach i pospacerować. Znajdziecie tu także plac zabaw, dość spory. Oprócz tego jest tu mini zoo oraz urocza kawiarenka. Warto tu zajrzeć i uciec od gwaru miasta.
Targ w okolicy stacji metra Omonia
Uparłam się by wybrać się w Atenach na targowisko. W okolicy stacji Metra Omonia znajduje się targ spożywczy. Podzielony jest na część mięsną, rybną oraz warzywno-owocową. Spotkacie tu bardzo dużo miejscowych, którzy będą robili swoje codzienne zakupy. 
Pomimo specyficznego zapachu, a wręcz smrodu na mięsie i rybach absolutnie warto tu przyjść. Posłuchacie jak targują się ze sobą miejscowi i krzyczą, by kupić ich produkty. Dodatkowo znalazłyśmy tu jeden mały bar, który nas zainteresował. Przygotowano nam najlepsze na świecie sardynki. Niebo w gębie – więcej o samym barze i smakach będzie w osobnym wpisie 🙂
Pireus – miasteczko portowe
Dojechać tu można metrem. Pireus to portowa część Aten. Jedzie się tu z centrum miasta jakieś 40 minut ale warto wybrać się tu na spacer by zobaczyć okolicę tak na 2-3 godziny. Ogromne wrażenie robią statki, które zobaczymy w porcie i zobaczycie jak odmienna jest ta część Aten od reszty miasta.
Podczas trzech dni w Atenach udało się dużo zobaczyć a także odkryć wiele ciekawych greckich smaków. Ateny to absolutne „must see”. Ciekawa jestem waszych wrażeń. Śmiało piszcie wasze odczucia w komentarzach.
Obserwatorium podróży 