Mówi się, że mężczyźni nie rozumieją kobiet. A co jeśli jest jeszcze gorzej i nie rozumieją też siebie nawzajem? Najnowszy komediodramat Piotra Trzaskalskiego („Edi” – zdobywca ponad 30. prestiżowych nagród filmowych), to nietypowy przewodnik po męskim świecie. Dlaczego niezależnie od wieku, gdy facet kocha, nie potrafi tego wyrazić słowami? Paweł (Artur Żmijewski), Włodek (Michał Urbaniak) i Maciek (Krzysztof Chodorowski) skazani na swoje towarzystwo przez kilka dni, nie przepuszczą żadnej okazji, żeby uprzykrzyć sobie życie. Czy naprawdę więcej ich dzieli niż łączy? Czy klucz do zrozumienia męskiego punktu widzenia w ogóle istnieje? – Filmweb
fot: Filmweb
Muszę na samym początku przyznać, że ogromne gratulacje należą się aktorom za odegranie ról. To było istne arcydzieło. Artur Żmijewski – jako Paweł , wybitny artysta. Jednak także rozdarty mężczyzna, który tłumi w sobie uczucia i miłość do ojca i syna. Michał Urbaniak – jego debiutancka rola, a jakże świetnie zagrana. Włodzimierz jest ojcem i dziadkiem. Zostawia go żona dla innego mężczyzny. Jego obojętność jest mylna, bardzo mu z tym źle, że zostawiła go Basia a jego syn i wnuk nadal nie potrafią ze sobą rozmawiać. Krzysztof Chdorowski – jako Maciek. Młody, zbuntowany, ale bardzo inteligentny chłopak, który sprawia, że jego ojciec ma z nim życie ciągle pod górkę. Jego drzwi dla ojca są w każdej kwestii szczelnie zamknięte.
Niesamowite dialogi, muzyka oraz nastrój filmu. Pięknie zostały przedstawione sceny relacji tych trzech mężczyzn. Film ukazuje parabolę uczuć. Nie ważne ile masz lat i jaki jest Twój stan zdrowia. Najważniejsze, że potrafisz docenić miłość i bliskość osób, które są obok naprawdę. Chwilami film śmieszy, dialogi są naprawdę rewelacyjne. W innym momencie wzrusza, wnika głęboko w widza, atakując nasze najczulsze punkty.
To opowieść o mężczyznach i ich dojrzewaniu. Film jest świadectwem na to, że dojrzewamy cały czas. Nie ma tu znaczenia w ogóle wiek. Dojrzewamy stale jako ojcowie, dziadkowie i młodzi chłopcy.
Polecam serdecznie każdemu. To dobra lekcja życia. Po filmie być może, ktoś zapadnie w głęboką refleksję nad swoim życiem i zastanowi się na chwilę, kim jestem i czy na pewno dobrze w życiu robię?
„Najwyraźniej było tylko lękiem, który złapał za gardło, kiedy spojrzałem na świadectwo śmierci. Cud odmienienia nie następuje.”
Północna Droga
Skomentuj