W książce „Szkice portugalskie” Renata Gorczyńska rysuje obraz Portugalii za pomocą wspomnień z literatury, sztuki i krajobrazów jakich miała możliwość osobiście doświadczać.
W trakcie pobytu w Portugalii czytałam tę książkę i wielu ciekawych rzeczy o tym magicznym państwie się dowiedziałam. Autorka pokazuje w swojej publikacji także motyw podróżowania kiedyś i dzisiaj.
Sama o tym dlaczego wybrała to państwo mówi tak:
Dlaczego tak mnie ciągnęło do Portugalii? Najprostsza odpowiedź brzmi: bo leży daleko. Kiedy stanęłam na litej skale Przylądka Świętego Wincentego, najbardziej na południowy zachód wysuniętego skrawka kontynentu, o mało nie zwiał mnie wiatr. Sześćdziesięciometrowe klify spadają tam do wiecznie wzburzonego Atlantyku. W miejscu tym, nazywanym „końcem świata”, podziwiałam odwagę portugalskich żeglarzy i odkrywców pokonujących tysiące mil morskich żywiołu budzącego moją nabożną bojaźń. Położona na południowo-zachodnich kresach Portugalia ma w sobie coś z egzotyki zamorskich krajów. Przejawia się to nie tylko w architekturze, ale i w języku.
Portugalia, która kiedyś trzęsła światem, musiała się pogodzić, że czas jej potęgi minął. Jest teraz tym, czym była na początku swej egzystencji — niewielką krainą nadatlantycką z dodatkiem odległych wysp: Madery i Azorów. Ale jakże frapującą w swej odmienności.
Przyjemnie się ją czyta. Szkice portugalskie są wspomnieniami wielu scen podróży. Poznamy dzięki niej nie tylko Portugalię ale samą autorkę, która w wielu wątkach przeplata swoją historię, emocje i uczucia, które towarzyszyły jej podczas podróży. Dla ciekawych literatury i filozofii też się coś znajdzie.
Autorka skupia wiele uwagi na przytaczaniu wielu dzieł i ich autorów, historii a także przedstawia powody, dla których owe dzieła powstały. Znajdziemy tu wiele osobistych porównań, przemyśleń i rozważań. Renata Gorczyńska odrobiła zadanie domowe z Portugalii. Wgłębiła się w jej tajemnice bardzo głęboko.
Odkrywała to, na co zazwyczaj na co dzień nie mamy czasu. Kto dzisiaj przed podróżą do jakiegoś kraju przygotowuje się nie tylko podróżniczo, ale także literacko ? Mało jest takich osób. Dzięki tej książce poznałam wiele ciekawych postaci, przypomniałam sobie sytuacje sprzed lat, a także jeszcze bardziej pokochałam Portugalię.
Skomentuj