By ujrzeć świat, czające się ryzyko, by wyjrzeć zza ścian, zbliżyć się, by się odnaleźć i poczuć, to jest cel życia.
Dominik postawił sobie cel i chce go konsekwentnie zrealizować. Swój projekt zgłosił na stronie PolakPotrafi.pl. Wspieram go, gdyż Azja jest miejscem, które chcę zacząć odkrywać. Nie mam racjonalnych wyjaśnień dlaczego ten kontynent mnie tak mocno ciekawi, inspiruje i przyciąga. Niebawem wyruszam na Sri Lankę – to będzie „moja pierwsza Azja”. Chcę by Dominikowi udało się spełnić projekt, bo brzmi bardzo ciekawie!
O projekcie i Dominiku:
Mam na imię Dominik, moja życiowa pasja to podróże i.. zamierzam zdobyć Azję! Pomysł ten zrodził się u mnie już kilka lat temu, jednak dopiero teraz mam szansę go zrealizować. Niektórzy nazywają mnie szalonym inni dziwnym, ja jednak jestem osobą która stawia sobie wyzwania i za wszelką cenę dąży do ich realizacji. Wszystko to aby wyzwolić się spod ograniczeń i poczuć pełnię życia, tak jak jest to przedstawione w powyższym motcie.
Cele:
Wybrałem Azję ponieważ to kontynent kontrastów, leży ona we wszystkich strefach klimatycznych występujących na Ziemi, posiada wysokie pasma górskie, jest zróżnicowana społecznie a przede wszystkim tajemnicza i dzika.
Podczas mojej podróży zamierzam przemierzyć takie kraje jak: Indie, Nepal i Sri Lanka. W każdym z nich spędzę co najmniej 3 tygodnie.
Całe przedsięwzięcie będzie opierać się na odwiedzeniu trudno dostępnych oraz mało znanych miejsc w celu uchwycenia ich piękna oraz ujrzenia prawdziwego dzikiego świata. Będę próbował dostać się do wielu obszarów które uznaje się za niebezpieczne, tajemnicze i rzadko odwiedzane.
W trakcie podróży zamierzam też w miarę możliwości rozmawiać z miejscową ludnością i wszystko rejestrować za pomocą kamery w jakości Full HD odzwierciedlając jak najlepiej szczegóły, tak aby zainspirować jak najwięcej osób do odbywania podróży i przekazać im w jak najlepszej formie moje odczucia oraz obraz tego gdzie byłem i co przeżyłem.
Nagrania będą bardzo interesujące ponieważ oprócz wyżej wymienionych sposobów będą tworzone podczas sportów lotniczych oraz ekstremalnych, między innymi paralotniarstwa. Widok z lotu ptaka, z wysokości do 1800 m. n.p.m gdzie przy dobrej pogodzie i bezchmurnym niebie można podziwiać Annapurnę, jeziora i zielone wzgórza, naprawdę warty jest uchwycenia.
Po powrocie planuję z wszystkich dostępnych materiałów które nagrałem stworzyć film dokumentalny na licencji Creative Commons które zamieszczę na YouTube oraz Vimeo. Powyżej 60 minut, o Indiach, Nepalu i Sri Lance Oprócz filmu w internecie pojawią się także mini-filmiki zawierające piękno pewnych miejsc w jakości Full HD.
Oprócz nagrań i zdjęć podczas wyprawy będę prowadził dzienniki w których zapiszę wszystkie swoje przemyślenia oraz doświadczenia, następnie planuję je trochę zredagować i przesłać do wydruku jako książkę która będzie jedną z głównych nagród, oczywiście jeśli projekt się uda 😉
Podróżami zacząłem interesować się w gimnazjum, wtedy też zerwałem wszystkie wcześniejsze postanowienia na temat przyszłości i zechciałem podróżować, ten cel utrzymuję do teraz i jest on jednym z moich marzeń. Niedługo potem zacząłem się interesować ludźmi, społecznością i kulturą a teraz zamierzam zostać Archeologiem 🙂 Szczerze powiedziawszy paradoksalnie do mojego marzenia w swoim życiu nie miałem wielu okazji do podróżowania. Jednak kiedy już się to udawało były to moje najpiękniejsze chwile. Szczególnie pamiętam Norwegię, Bergen, to miejsce przekonało mnie całkowicie, że chcę poświęcić swoje życie na podróże. Cudowna atmosfera, szlaki górskie a zwłaszcza życie chwilą to było dla mnie coś niesamowitego i od tamtej chwili cały czas szukam sposobu aby odwiedzać coraz to nowe miejsca i przekazywać ich piękno innym tak aby oni chociaż po części też mogli poczuć to co ja.
Więcej o projekcie znajdziecie TUTAJ
Trochę mało po te 3 tygodnie na każdy z tych krajów żeby dotrzeć do miejsc mało odwiedzanych… tak jakby o tym coś wiem bo sam byłem w Azji już parę razy. Może lepiej pobyć te 3 miesiące np w Indiach (są naprawdę niesamowite) i poznać jeden kraj ale lepiej?! No ale powodzenia życzę…. w wyprawie medialnej.