Nie będzie to wpis o chodzeniu po knajpach, bo to można zrobić wszędzie i szkoda marnować czas na picie piwa za barem, a obok tyle atrakcji. Piwo oczywiście znajduje się w repertuarze, ale jako dodatek i to w fajnych miejscach jakie udało nam się w Szczyrku znaleźć.
Szczyrk słynie z wielu tras górskich, które niewątpliwie trzeba zaliczyć. Oprócz wycieczek po górach czeka na nas tu kilka atrakcji zarówno kulturowych jak i kulinarnych.
Jak jesteście głodni to tylko do Pierogarni !
Spacerem wzdłuż Żylicy
Bardzo przyjemnie można spędzić czas nad rzeką. Znajdziemy tu drogi spacerowe i możemy dojść pod skocznię. Po drodze będziemy mijać mały ryneczek w Szczyrku a także liczne restauracje, domy wczasowe i mostki. Okolica jest bardzo urokliwa i spokojna. Można się tu wyciszyć i pozbierać wszystkie myśli, podziwiając zarazem cudowne górskie widoki. W okolicy znajduje się Parafia Świętego Jakuba. Jest to drewniany kościół parafialny, który pochodzi z 1800 roku i ma wyposażenie barkowe.
Centrum Szczyrku
Nie jest może ogromne, ale ma swój urok. Dobrze, że centrum miasta jest skromne i spokojne, gdyż dzięki temu większą uwagę można skupić na planowaniu wypraw w góry. Znajdziecie tu wiele restauracji i sklepików z pamiątkami. Kupicie także oscypki, napijecie się zimnego piwa i możecie kupić koszulki, nie tylko górskie 🙂
Warto zwracać uwagę na ceny w restauracjach. Im bliżej centrum tym drożej, warto przejść się z 1-2 km dalej od centrum i znajdziecie naprawdę o kilka zł tańsze dania czy piwo. Tu nawet nie chodzi o kwestię 2-3 zł a raczej np. 7-8 zł, warto przejść się kawałek by zaoszczędzić.
Jak jesteście głodni to tylko do Pierogarni !
Słuchajcie w tej knajpce możecie zjeść najlepsze na świecie pierogi. W menu nie mamy ogromnego wyboru, bo jest kilka pozycji, ale prawie wszystkie pyszne. Skąd wiem? A jechało nas 5 osób i przez aż dwa dni pod rząd tam jadłyśmy, bo tak nam smakowały pierogi, a każda zamawiała inne i wymieniałyśmy się smakami.
To była prawdziwa uczta dla zmysłu smaku. Pierogarnia znajduje się na ulicy Myśliwskiej 34. Oprócz pierogów serwują tam dobre czeskie piwa. Wystrój też jest ciekawy, znajdziecie tu trochę klimatów retro, na zewnątrz usiądziecie w magicznym ogródku. Knajpkę prowadzą sympatyczni panowie, którzy nas nawet zapamiętali i cieszył ich fakt, że znów do nich wróciłyśmy.
Polecam serdecznie i mam sprawdzone osobiście lub przez koleżanki pierogi: z mięsem, ruskie, ze szpinakiem, z truskawkami, z malinami. Niebo w gębie, do tego czeskie piwo ciemne Litovel i jesteście w kulinarnym raju 🙂
Beskidzka Galeria Sztuki
Warto w Szczyrku odwiedzić to miejsce. Dodam, że jest bardzo urokliwe i mamy tutaj do czynienia z artystami lokalnymi i związanymi z regionem. Ileż tu drobiazgów i małych artystycznych cudów. Owe dzieła są dość kosztowne. Obrazy stały po kilka tysięcy zł, a małe pamiątki po kilkaset. Warto było doświadczyć mimo wszystko uczty dla oka. Galeria jest malutka, a mieści w sobie tak wiele dzieł. Wejście płatne jest 2 zł i upoważnia na wielokrotne zwiedzanie tego miejsca po okazaniu biletu.
Galeria organizuje także wydarzenie Magical Dreams – jest to wernisaż, któremu zawsze towarzyszy temat przewodni. Warto zatem śledzić wydarzenia kulturalne i daty. W tym roku Magica Dreams odbędzie się we wrześniu i sprowadzi do Szczyrku wielu artystów.


Warto w Szczyrku spędzić kilka dni i pochodzić po górach, ale także po centrum i ciekawych miejscach. Nudzić się tu raczej nie będziemy. Piękno krajobrazu skłania do refleksji, a dla każdego znajdzie się jakaś ciekawa rozrywka.
Czytając Twój opis mam wrażenie że też tam byłam 😉 na pewno chętnie się wybiorę znów do Szczyrku
Oczywiście góry w Szczyrku to numer jeden, a w sezonie zimowym narty. Z miejsc, które warto zobaczyć i się zatrzymać na dłużej wymienię Willę Biankę. Miejsce ma piękną historię a teraz dodatkowo zyskało piękną oprawę – wnętrza zachwycają.
Zdecydowanie w Szczyrku można bardzo dużo pozwiedzać, jednak w sezonie jesiennym nieraz jest tam taki smog, że trudno oddychać. Ludzie palą czym popadnie I potem w całej dolince unosi się zabójcza mgiełka.