Tajlandia,Kambodża, Laos, Wietnam. Słodko-pikantne Indochiny


Tym razem mam przed sobą dość obszerny przewodnik po Tajlandii, Kambodży, Laosie i Wietnamie. Rozmiarowo nie jest duży, ale niestety swoje waży. Coś jednak kosztem czegoś. Autor założył (może słusznie?), że przyda się zbiór informacji o tych wszystkich krajach w jednym przewodniku gdyż wiele osób decyduje się na taką formę zwiedzania. 

Zazwyczaj ludzie szukają nowego celu w życiu, rzucają wszystko i jadą w daleką podróż do Azji. Zapewne taki przewodnik może być im pomocny, ale przyda się z niego wiedza także osobom, które wybierają się nawet do jednego z wymienionych krajów.

Znowu mamy do czynienia z Krzysztofem Dopierałą. Recenzowałam już jego przewodnik po Wietnamie (KLIKNIJ). W tym wydaniu większość się o Wietnamie powtarza, ale autor dorzuca wedle schematu jaki zawiera ten przewodnik pewne nowe ciekawostki.

Określiłabym ten przewodnik jako ogólny zbiór informacji. Jak się chcesz wdrążyć w temat, to należy doczytać i poszukać więcej. To jest taki przedsmak, wstęp – aczkolwiek bardzo konkretny i obszerny.

Początek przewodnika to zbiór wielu ciekawostek, zaprezentowany za pomocą różnych ikon czy haseł. Autor także podejmuje rozwinięcie tematu czy zwiedzać jeden czy kilka krajów i jakie mogą być oczekiwania, a jak to na miejscu jest. Tu także znajdziemy mapki, ale zdjęcia są już jak w całej tej serii czarno-białe. Znajdziecie tu dużo pomocnych adresów internetowych a także informacji o cenach za np. wstępy do danych miejsc.

Autor opisuje za każdym razem trochę historii, co warto zobaczyć, co i jak jeść, gdzie spać jak się poruszać komunikacją a także co jest w okolicy. Można powiedzieć, że to taki zbiór ciekawostek i informacji o danych krajach.

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s

Blog na WordPress.com. Autor motywu: Anders Noren.

Up ↑

%d blogerów lubi to: