Na Babią Górę z Krowiarek – Beskid Żywiecki


Do Zawoi – Przełęcz Krowiarki najlepiej dostać się samochodem. Komunikacją będzie trudniej, bo nie jeżdżą tu aż tak regularnie autobusy. Samochód zaś można zostawić na parkingu lub przy drodze. Tu uważajcie, bo turyści bardzo często źle parkują blokując dojazd, gdzie potem interweniować musi Straż Miejska. Najwięcej ludzi zazwyczaj jest w święta albo majówkę czy sierpniowy długi weekend. Wejście do Babiogórskiego Parku Narodowego jest płatne. Zaraz za parkingiem jest budka z kasą gdzie uiścimy opłatę. 

Babia Góra (Diablak) jest najwyższym szczytem Beskidów w Polsce. Ma 1725 m n.p.m. Ciekawostką jest to, że można się tu też dostać szlakiem żółtym z łańcuchami . Szlak jest jednokierunkowy. Dla wielu stanowi przedwstęp dla tatrzańskich wejść łańcuchami. Turyści przed wejściem przykładowo na Giewont w Tatrach sprawdzają właśnie tu swoje obycie z łańcuchami. Szlak ma nazwę: Perć Akademików. Nie jest zalecany początkującym turystom, którzy nie mają obycia z górami.

20170815_124527.jpg

20170815_124846

Babia słynie ze zmienności pogody. Zanim tu wyruszysz sprawdź dokładnie jakie warunki atmosferyczne będą cię czekały. To bardzo zmienna i kapryśna góra. Zazwyczaj bardzo tu wieje, a pogoda zmienia się bardzo gwałtownie. Bywa, że w maju na górze jeszcze zalega śnieg. Zimą zalecane jest zachowanie szczególnej ostrożności. Nie zaleca się chodzenia zimą na szczyt osobom początkującym. W zimowych warunkach będą nam potrzebne zapewne raki i czekan. Zdarzyło się podczas moich wyjazdów na Babią Górę, że z pogodnego dnia zrobiła się chmura deszczu, następnie spadł grad oraz pruszył śnieg. Wszystko wiosną. Zimą zaś musieliśmy się ze znajomymi zawrócić, gdyż pogoda tak mocno się załamała, że nie było nic widać i wejście na szczyt nabrało niebezpieczeństwa.

Szlak czerwony z Krowiarek – ok. 2 h 20 min 

Początek rozpoczyna się dość stromym podejściem i przez całą trasę aż do szczytu będzie już raczej mocno pod górę. Po drodze mijamy szczyt Sokolica 1367 m n.p.m. Można tu podziwiać piękną panoramę na Beskidy. Są tu także ławeczki, gdzie złapiecie chwilę na odpoczynek przed dalszą trasą. Pod górę idziemy głównie lasem. Pod sam koniec wchodzimy w kosodrzewinę, która towarzyszyć nam będzie aż do szczytu. Jeszcze przed samym Diablakiem idziemy przez kolejny szczyt o nazwie Gówniak – 1617 m n.p.m.

20170815_112512

20170815_121647

20170815_123016

20170815_132544

20170815_132816

20170815_134342

Szlak czerwony nie jest trudny, ale trochę wymagający. Osoby bez kondycji mogą odczuwać lekki dyskomfort ale mimo wszystko bez problemu wejdą  – może nieco wolniej. Sama końcówka jest już nieco łagodniejsza.

Diablak – Babia Góra 1725 m n.p.m.

Na szczycie możecie podziwiać widok na panoramę Beskidów. Mimo, że trasa cały czas prowadziła ostro pod górkę to człowiek po zdobyciu szczytu czuje ogromną satysfakcję. Teraz trzeba zejść. Tu na początku odcinka uważajcie, bo należy iść w dół po stromych kamieniach.

20170815_135524

20170815_135039

20170815_135654

Czerwonym szlakiem w dół ku schronisku PTTK Markowe Szczawiny 

Idziemy średnio stromym szlakiem w dół do Przełęczy Brona. Tu mamy kolejny punkt widokowy. Od przełęczy nadal idziemy czerwonym szlakiem, aż dojdziemy do schroniska. Zejście w to miejsce powinno nam zająć około 1,5 h. W schronisku Markowe Szczawiny możemy zjeść ciepły posiłek i odpocząć. Tu polecam zjeść KONIECZNIE słynną szarlotkę. Jest po prostu przepyszna!

20170815_141040

20170815_141724

20170815_150621

20170815_153048

20170815_161455

Zejście do samochodu do Krowiarek szlakiem niebieskim

Od schroniska wiedzie niebieski szlak, który zaprowadzi nas na parking w miejscu gdzie rozpoczęliśmy swoją wędrówkę. Szlak jest płaski, można tu całą trasę przejechać wózkiem. Dla zainteresowanych: to właśnie tu w 1/4 drogi powrotnej szlak niebieski przecina się z żółtym – czyli tym jednokierunkowym z łańcuchami. Przejście niebieskim szlakiem jest bezproblemowe, właściwie jest to już spacerek do samochodu.

20170815_163153

Babia Góra mimo swej zmienności jest miejscem wyjątkowym i wartym odwiedzenia. Bardzo ważne jest odpowiednie przygotowanie do wyjścia, gdzie należy nastawić się na zmienne warunki pogodowe. Ciepłe ubranie, coś na zmianę oraz kurtka przeciwdeszczowa to postawa!

Jedna myśl na temat “Na Babią Górę z Krowiarek – Beskid Żywiecki

Dodaj własny

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s

Blog na WordPress.com. Autor motywu: Anders Noren.

Up ↑

%d blogerów lubi to: