Relacja z 19. KFG – festiwal górski w czasie pandemii


Za nami kolejna, już 19 edycja Krakowskiego Festiwalu Górskiego, która odbyła się tym razem w nowym miejscu – Centrum Kongresowym ICE Kraków w dniach 04-05 grudnia. Relację napisałam nie tylko ja, a jeszcze Ania Gulan i Ola Kudła. Zapraszam do przeczytania naszych wrażeń.

ICE Kraków – nowy wymiar KFG

Nowe miejsce oznacza nowe możliwości – większa przestrzeń, a także dostosowane do wydarzeń sale przyczyniły się do lepszego odbioru oraz ogromu ciekawych wrażeń podczas festiwalu. Świetne nagłośnienie, możliwość zagospodarowania wielu dużych sal na przestrzeń wykładową i warsztatową dały nam – uczestnikom swobodę i dobry komfort w odbiorze. Do tego możliwość korzystania z platformy PlayKrakow.com, na której do końca grudnia mamy możliwość obejrzenia większości filmów, które pojawiły się na festiwalu to ogromy plus.

Ciekawa byłam pierwszego wrażenia i tego czy miejsce to utrzyma taki sam klimat jak poprzednie. Miło się zaskoczyłam, wchodząc zrobiłam wielkie “WOW”. To co na początku rzuca się w oczy to niesamowita przestrzeń, dzięki czemu stoiska wystawiennicze na kiermaszu można było swobodnie odwiedzać – mówi Ola Kudła.

fot. Ania Gulan
fot. Ola Kudła

Dostęp do filmów na KFG – platforma PlayKrakow.com

Dostęp do platformy ONLINE daje uczestnikom festiwalu możliwość zaznajomienia się z filmami na spokojnie. To ogromny komfort dla nas. Podczas festiwalu program jest tak bogaty, że nie ma możliwości by “załapać się na wszystko”. Filmy stanowią nieodłączny i jeden z ważniejszych elementów tego festiwalu, dlatego dobrze, że forma hybrydowa została umożliwiona w tej przestrzeni. 

Na PlayKrakow.com znajdziecie filmy o różnorodnej tematyce – wiele z nich ma tutaj swoją premierę. Na wielkim ekranie mogliśmy podziwiać wyprawy wysokogórskie, wspinaczki free solo, na dziewicze, groźne ściany, narciarskie zjazdy wysokogórskie, trudne spływy kajakowe czy rowerowe szaleństwo a wszystko to w otoczeniu pięknej natury, surowych gór i malowniczych krajobrazów z różnych zakątków świata. Kino wspaniałych ludzi, pełnych pasji i ogromnej determinacji, którzy smakują życie, spełniają swoje marzenia na granicy ryzyka ze śmiercią, kino silnych emocji – fascynujące, zapierające dech w piersiach, wyciskające łzy i zdecydowanie inspirujące – mówi Ania Gulan.

Filmy ubiegały się o Grand Prix Międzynarodowego Konkursu 19 KFG. W jury zasiedli: Dariusz Załuski, Sławomir Batyra, Małgorzata Lebda i Wojciech Kozakiewicz. Główną nagrodę Grand Prix zdobył film „Otnovo sum tuk” ( Here I am again).

Pasja górska w pandemii 

COVID-19 dał nam wszystkim w kość. Chyba każdy jest już zmęczony tematem i chciałby wrócić do normalności. Podczas 19. festiwalu KFG można było zobaczyć, że pasja nie zna granic i potrafi być “obojętna na wirus”. Choć wiele celów i założeń, przez restrykcje covidowe nie zostało dokonanych, to prelegenci na KFG udowodnili, że mając pasję i zdrowie naprawdę można dokonać wielkich rzeczy. 

fot. Ania Gulan

Prelekcja „Tatrzański Exspander” – była niesamowita. Może nie każdy z was wie o co chodzi, więc w skrócie opowiem. Exspander jest jedną z najbardziej znanych łańcuchówek w Tatrach. To połączenie czterech dróg Macieja Gryczyńskiego o nazwie „Sprężyna”. Drogi te znajdują się na: Małym Młynarzu, Kotle Kazalnicy, Mnichu i Kościelcu. Maciej Ciesielski , Piotr Sułowski i Kacper Tekieli całość zrobili w rekordowym czasie 43 godzin i 50 min. Nadmienić trzeba, że Panowie zrobili to, uwaga: ZIMĄ!! Więc chylę głowę na taki wyczyn. I przede wszystkim gratulacje! Sposób przejścia był ciekawie przedstawiony. Bardzo dobrze się tego wszystkiego słuchało i czekam na kolejne ciekawe pomysły, o których może posłuchamy na następnym KFG – wspomina Ola Kudła.

fot. Adam Kokot

Kolejna ciekawa prelekcja to: „O samotnym wejściu na Noszak i sytuacji w Afganistanie” – rozmowa z Łukaszem Kocewiakiem oraz dyskusja o Afganistanie.

8 solo czyli samotnie na osiem dowolnych szczytów o wysokości od 1000 do 8000 m n.p.m. to autorski projekt Łukasza Kocewiaka, na który składają się Manaslu, Noszak, Aconcagua, Demawend, Matterhorn, Pico del Teide, Kozi Wierch i Babia Góra.

Opowieść o wyprawie na Noszak – samotnej podróży przez Hindukusz, dwóch tygodniach aklimatyzacji, samodzielnego wyznaczania i torowania drogi w śniegu, walka z własnymi słabościami by w końcu stanąć na szczycie, stanowi tło do podjęcia dyskusji na temat sytuacji w Afganistanie. Wojna, bieda, poczucie zagrożenia i beznadziei to realia życia w tym kraju. Łukasz zwraca uwagę na fakt łamania praw człowieka i ograniczenie wolności afgańskich kobiet. Pod Noszakiem poznaje kilka afgańskich alpinistek, które jedynie za zgodą swoich ojców mogą opuścić rodzinny dom i wraz z Fundacją Ascend wyruszyć na wyprawę w góry. Dla nas – Europejek, które nieograniczenie mogą podróżować i oddawać się różnym pasjom to sytuacja niewyobrażalna, wręcz abstrakcyjna. Ile czasu musi upłynąć by w końcu kobiety afgańskie były prawdziwie wolne? Co musi się wydarzyć by pozwolić im funkcjonować na równi z mężczyznami? Czy ten kraj w aspekcie kulturowo-religijnym jest gotowy na zmiany? Czy teraz, gdy kontrolę przejęli Talibowie, jest możliwy dialog na ten temat? Póki co, wiele afgańskich kobiet i dziewcząt, które we własnym kraju mają poczucie niesprawiedliwości i ucisku, szuka godnego życia za granicą. Są ambitne, chcą się kształcić, mają wiele planów a organizacje, takie jak Ascend, pomagają w ich ewakuacji. W pomoc afgańskim rodzinom zaangażowana jest również Polska Misja Medyczna, która w tej chwili we współpracy z międzynarodową organizacją Save the Children działa na pograniczu Afganistanu i Pakistanu. W ostatnich dniach Polskiej Misji Medycznej, we współpracy z MSZ i himalaistami udało się sprowadzić do Polski dwie młode afgańskie alpinistki, które Łukasz Kocewiak spotkał pod Noszakiem. Jak dalej potoczą się losy Sary i Asmy w naszym kraju? Czy otrzymają karty pobytu by legalnie zostać w Polsce? Czy znajdą tu szczęście i dobrych ludzi z dala od swoich rodzin i bliskich? Czy też tęsknota będzie tak silna, że wrócą do swojego kraju? Czy zwycięży determinacja by zmienić los? – te i inne pytania pojawiły się u Ani Gulan podczas wysłuchania prelekcji Łukasza Kocewiaka

“TO BE” – film o Krzysztofie Wielickim 

Przed wielkim ekranem zasiadamy z masą pytań w głowie. Czego możemy się spodziewać? Z jakiej perspektywy film pokaże postać naszego polskiego himalaisty Krzysztofa Wielickiego? Przecież powstało już o nim wiele reportaży, napisano kilka książek…

fot. Ania Gulan

Film to podróż sentymentalna Krzysztofa Wielickiego. „Zdobywamy” z nim 14 ośmiotysięczników. Himalaista opowiada o doświadczaniu gór, o ich potędze. Wspomina kolejne wyprawy, wsparcie swoich wspinaczkowych partnerów. „To natura w górach dyktuje warunki i trzeba się umieć wycofać. Odwroty to nie porażki. To nowe doświadczenia, które budują każdego wspinacza, dają siłę do kolejnych wyzwań. Ważni są zawsze ludzie, relacje, przyjaźnie”– zapewnia Wielicki. Refleksje doświadczonego himalaisty okraszone są pięknymi archiwalnymi fotografiami i urywkami filmów. Pan Krzysztof zaprasza nas do swojego domu, swojej codzienności, która upływa mu w zgodzie z naturą, z której czerpie siłę i spokój. W filmie dotyka również problemu zagrożenia środowiska naturalnego w obliczu cywilizacyjnego wyścigu. Jest człowiekiem spełnionym, a takim, jak mówi „ łatwiej się idzie przez życie, łatwiej się pożegnać wtedy”. Film pełen jest refleksji naszego wielkiego himalaisty. Takich refleksji, z których bije prawda i mądrość doświadczonego, spełnionego i pokornego wobec natury mężczyzny – przytacza Ania Gulan.

fot. Ola Kudła

Ola Kudła zma takie zdanie na ten temat: 

Po obejrzeniu filmu miałam trochę mieszane uczucia. Autor wprowadził sporo “nowoczesnych” dodatków. W zamyśle pewnie było połączenie starego z nowym. Jakoś mi to przeszkadzało. Ogólnie nie wiedzieć czemu miałam wrażenie, że film był trochę robiony na siłę, ale trzeba mu przyznać, został stworzony z pomysłem i porusza ważne w dzisiejszych czasach kwestie (przyjaźni i życia w zgodzie z naturą).

Ja osobiście byłam pod dużym wrażeniem TO BE, fajny pomysł na wspomnienie legendy polskiego himalaizmu – czyli Krzysztofa Wielickiego i jego osiągnięć. Mieszanina nowoczesnej technologii wykorzystanej w filmie nie pasuje mi do bohatera, ale autorowi chyba właśnie o to chodziło, by te dwa światy ze sobą zderzyć. 

Sobotnie spotkania zakończyło dwóch niesamowitych alpinistów – Silvia Vidal i Sean Villanueva O’Driscoll. Osoby te przedstawiały nam świat solowego przejścia dróg wspinaczkowych. Wywarły na mnie ogromne wrażenie. Pokazały swój upór, oraz to, że tak naprawdę nie ma rzeczy niemożliwych i że samotność w ścianie wcale nie jest taka zła. A dzięki takiemu doświadczeniu można odkrywać siebie od nowa. Poznać swoje słabości, jak również znaleźć swoje mocne strony charakteru. Prelekcje godne polecenia i z chęcią jeszcze bym czegoś od nich posłuchałamówi Ola Kudła

Kiermasz i stoiska na KFG w ICE Kraków 

Wiele firm wystawiło się podczas 19. KFG. Oprócz “górskich” zakupów odzieżowych, sprzętowych i żywieniowych można było odwiedzić stoiska firm, które wspierają ludzi uprawiających sporty górskie. Byli to między innymi: PZU, Fundacja GOPR, Bezpieczny Kazbek, a także Fundacja Jerzego Kukuczki i wiele innych. 

fot. Ania Gulan

Bardzo fajne rzeczy robi Bezpieczny Kazbek i trochę Wam o nim opowiemy:

„Bezpieczny Kazbek” (https://www.facebook.com/BezpiecznyKazbek).Projekt ten ma na celu poprawienie bezpieczeństwa wszystkich uczestników wypraw na Kazbek dzięki  pełnieniu dyżurów przez wykwalifikowany zespół ratowników medycznych. Oprócz wyruszania na akcje ratunkowe, warto czasami skorzystać z ich wiedzy. Powiedzą Ci jakie są prognozy, czy jest bezpiecznie i na co uważać podczas ataku szczytowego. Warto wysłuchać ich rad, bo są tam osoby które mają największą wiedzę na temat warunków.  Zachęcam was do wykupienia cegiełki, która pozwoli na zakup niezbędnego sprzętu i utrzymanie bazy pod Meteo – mówi Ola Kudła

fot. Ola Kudła
fot. Ania Gulan

Spotkanie autorskie z Beatą Sabałą-Zielińską 

Tak, to ta właśnie Pani od Książek TOPR i TOPR 2 a także Pięć Stawów. Pani Beata to utalentowana dziennikarka, która ma na swoim koncie wiele trudnych rozmów z pracownikami TOPR-u a także rodzinami osób, które w górach zostały już na zawsze. Spotkanie z nią i naczelnikiem TOPR-u dało mi dużo do myślenia. Bo przecież o śmierci i trudnych tematach trzeba umieć rozmawiać. I ona ma ten dar, że ludzie jej ufają i potrafią mówić o największych traumach jakich doświadczyli. Beata Sabała-Zielińska jest bardzo taktowną kobietą, świetną dziennikarką, ale jest też fantastycznym człowiekiem. Jak rozmawiać o śmierci w górach? Jak bardzo ratownicy ryzykują własne życie na akcji? Kiedy trzeba ją zakończyć? Jak radzić sobie z trudnymi emocjami i decyzjami? – o tym i wielu innych wątkach było spotkanie z Panią Beatą i naczelnikiem TOPR-u. Jestem im wdzięczna za to co mówili, bo wyniosłam z tego spotkania bardzo dużo wartości. 

Mogłybyśmy Wam napisać kilka stron więcej tej relacji. Nie da się w czasie festiwalu być na wszystkim, ale do końca grudnia można zaległości nadrobić na platformie PlayKrakow.com. Mamy nadzieję, że za rok w grudniu znowu będziemy mogli się wszyscy spotkać na żywo i ponownie uczestniczyć już w 20. edycji KFG! 

Pozdrawiamy Was górskim CZEŚĆ! Kasia, Ania i Ola. 

fot. Ola Kudła

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie z Twittera

Komentujesz korzystając z konta Twitter. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s

Blog na WordPress.com. Autor motywu: Anders Noren.

Up ↑

%d blogerów lubi to: