W roku 1959 Jego Świętobliwość z Tybetu Dalajlama wyszedł ze swojego ulubionego pałacu. Lhasa, artyleria i czołgi. Tybetańska religia czyli buddyzm jest przez autora ukazana jako nieodłączny element życia. Stanowi ona bardzo ważny aspekt i nie można jej traktować pobocznie.
Książka wprowadza nas w wnętrze myśli i odczuć Dalajlamy w tamtych czasach. Mamy tutaj także do czynienia z zarysem historycznym, bogato opisanym, zmieniającym nasze podejście do w moim przypadku do nieznanego Tybetu.
Lata 1950 czy 1960 są bardzo ważnymi datami dla Tybetu, warto chociażby dlatego zajrzeć do książki. To poruszający opis zdarzeń i walk, zarówno w sferze duchowej jak i walk prowadzonych w tamtych czasach w Tybecie. Ciekawy element stanowi opis ich krajobrazów.
W skraju zagłady przed dojściem do władzy nad państwem przez chińskiego okupanta i ucieczka młodego Dalajlamy jako zdradziecka decyzja przez zdradzieckie przełęcze Himalajów do Indii to jeden z wielu fascynujących opisów w poszukiwaniu wolności.
Warto skupić uwagę na tej książce, gdyż poznajemy dzięki niej lepiej Dalajlamę oraz dawne czasy, w których budowała się wielka historia Tybetu.
Katarzyna Irzeńska
Świetny wpis, mam nadzieję, że się nie obrazisz
jeśli dodam Cię do listy najlepszych blogów o podróżach –
http://blog-podroze.blogspot.com .