Afganistan. Góry, ludzie, wojna – opowieść o zapomnianym Hindukuszu. Łukasz Kocewiak [recenzja książki]


W swojej książce Łukasz Kocewiak opowiada o dalekiej podróży do dalekiego Afganistanu. W momencie, gdy autor rozpoczyna wyprawę w Afganistanie nadal trwa wojna. Celem Łukasza było zdobycie szczytu Noszak – 7492 m n.p.m. Plan bardzo ambitny, wymagający ogromnej precyzji i determinacji. Trzeba mieć wiele odwagi, by wyruszyć do kraju, w którym toczy się konflikt zbrojny. Czy było to bezpieczne i rozsądne? Czy to był dobry pomysł? Jak potraktowali go miejscowi? Dlaczego w ogóle Afganistan?!

Łukasz Kocewiak w drodze na Noszak

Jego historia z Afganistanu budzi mój podziw, nie wiem czy każdy by się tak odważył na taki krok. Afganistan to kraj wielu kontrastów. Tu w zasadzie wszystko jest inne. Kultura, ludzie, religia, obyczaje. Życie w miejscu, w którym trwa konflikt zbrojny nie należy do najłatwiejszych i bezpiecznych. Czy rozsądne jest zatem planowanie wyprawy górskiej, jeszcze solo tutaj? Kocewiak podejmuje z nami dialog na ten temat w swojej książce.

W książce autor zabiera czytelnika do Korytarza Wachańskiego. Sprawdza, czy można wspinać się bezpiecznie w afgańskim Hindukuszu. Podąża śladami średniowiecznych kupców, mudżahedinów broniących dostępu do regionu przed talibami czy polskich alpinistów, którzy właśnie tu rozpoczynali epokę zimowej eksploracji gór najwyższych.

Uważam, że każdy jest kowalem swojego losu i ma prawo do podejmowania decyzji. Łukasz postanowił zaryzykować. Szanuję bardzo, że zdecydował się na tę wyprawę. Pokazał przy jej okazji Afganistan, który w naszych wyobrażeniach ma nieco inny obraz. Taki Afganistan, gdzie żyją normalni ludzie, którzy mają swoje codzienne obowiązki. Afganistan, który cechuje smaczna kuchnia, dobroć drugiego człowieka i lojalność.

Ale też Afganistan niebezpieczny, okryty tematem sił zbrojnych, min i ryzyka.

Kocewiak idzie na Noszak solo. Podczas swej wędrówki ma dużo styczności z lokalnymi mieszkańcami. Te spotkania zapamieta na całe życie.

Podczas wyprawy poznaje grupę kobiet, które również planują wyprawę na Noszak. Jest wśród nich Hanifa, młoda Afganka, która mimo restrykcyjnych ograniczeń narzucanych przez swój kraj, chce spełnić swoje marzenie. Okazuje się, że grupa reprezentuje Afganistan.

Kobiety decydują się w ogromnej tajemnicy na poważny krok – Noszak. Łukasz ma okazję porozmawiać z nimi podczas swojego pobytu w bazie, gdzie planował kolejne przejścia do następnych obozów. To spotkanie ma dość istotne znaczenie, gdyż Łukasz okazuje się być dla dziewczyn osobą, która przekazuje im wiele cennych wskazówek.

Podczas całej podróży i wyprawy górskiej Łukasz doświadcza różnych historii. Chwilami dosłownie uchodzi z życiem, miewa też zabawne sytuacje – chociażby z jaszczurką w bazie, choć jemu wcale w tamtym momencie nie było do śmiechu. Los przynosi mu każdego dnia coś nowego. Przy okazji taki trekking i wspinanie są męczące. Wymaga wielu poświęceń i czasu.

Kocewiak w swojej opowieści o tej podróży zabiera nas „w swój świat”. Opisuje tę wyprawę bardzo dokładnie. Chwilami mam wrażenie, że czujemy na ramieniu jego zmęczony oddech. Czy to źle? Nie… Po prostu jesteśmy w stanie odczuć każdą chwilę , której on doświadczał. Precyzja opisu sprawia, że przenosimy się z nim do Afganistanu.

Po przeczytaniu książki dowiecie się jakich ludzi poznał w Afganistanie Łukasz, czy wyprawa na Noszak jest trudna? Jak potoczyły się losy Hanify i czy zdobyła szczyt Noszaka? Dlaczego autor wybrał się sam na szczyt? Co czuł podczas wyprawy po Afganistanie? Co kryją w sobie tajemnicze góry Hundukuszu? Czy to wyprawa dla każdego?

Książkę można kupić na stronie Łukasza: https://kartkazpodrozy.pl/afganistan-gory-ludzie-wojna

Dodaj komentarz

Blog na WordPress.com.

Up ↑