Polskie Góry Zimą. 25 nieoczywistych szlaków. Tomasz Habdas [recenzja książki]


Polskie góry są przepiękne o każdej porze roku, ale zimą mają swój niepowtarzalny urok. Tak samo jak są piękne, mogą być niebezpieczne o tej porze roku. Zima rządzi się we wszystkich górach innymi prawami. Aby móc bezpiecznie zdobywać szczyty w śnieżnej scenerii warto wcześniej zadbać o przyswojenie zasobu wiedzy na ich temat. Tomek Habdas w swojej książce podejmuje to wyzwanie. Chce nam pokazać góry zimą, to jak po nich chodzić, jak się przygotować, gdzie BEZ wiedzy i DOŚWIACZENIA się nie wybierać. Dlaczego tak mocno akcentuję słowo doświadczenie? Bo zimą to słowo KLUCZ. Nawet z pozoru w prostych Beskidach, można mieć zimą poważny wypadek czy zdarzenie, które będzie zagrażało nawet naszemu życiu. Niemożliwe? A jednak, sama taką historię przeżyłam na własnej skórze. Cieszę się, że powstała ta książka, bo można z niej wyciągnąć podstawowe zasady, które stanową żelazne punkty dla tych, którzy chcą wyruszyć na szlak zimą.

Spis treści:

  1. Kim jest autor przewodnika Polskie Góry Zimą. 25 nieoczywistych szlaków?
  2. Polskie Góry Zimą. 25 nieoczywistych szlaków
  3. Podsumowanie

Kim jest autor przewodnika Polskie Góry Zimą. 25 nieoczywistych szlaków?

Tomek Habdas – urodził się i wychował w Żywcu. Ma ogromne doświadczenie w różnych terenach górskich. Jest przewodnikiem Beskidzkim. Autor bloga W szczytowej Formie. Od kilku lat robi także trasy w górach wysokich w Polsce i na Świecie. Zna bardzo dobrze nasze polskie góry. Można mu zaufać.

Znam Tomka już kilka lat i z ogromną radością obserwuję jego rozwój górski, facet ma ogromną wiedzę i doświadczenie, czym dzieli się z innymi. Jak z nim pójdziecie w trasę (nawet wirtualnie) a staną przed Wami widoki na szczyty to właśnie on Wam je pięknie po kolei wymieni i dowiecie się co widzicie. Na jego stories na Instagramie zawsze go za to podziwiam. Ja potrafię rozpoznać nieliczne szczyty czy pasma, Tomek je po prostu zna 🙂

W chwili obecnej moja noga stanęła już na Mont Blanc (2015), Elbrusie (2016), Kilimandżaro (2019 i 2021) oraz na Aconcagule (2022). Przede mną  kolejne wyzwania. W między czasie powoli robi się Korona Gór Europy i przede wszystkim Korona Gór Polski. A planów jest znacznie więcej – Korona Gór Słowacji, Wielka Korona Tatr czy też Korona Himalajów – mówi Tomek Habdas.

Można mu zaufać, bo wie co mówi i co pisze. Widzę jak góry są dla Tomka ważne, jak wiele uwagi im poświęca i absolutnie nie pozwoliłby sobie na zrobienie czegoś byle jak. Także to zaufany człowiek.

Polskie Góry Zimą. 25 nieoczywistych szlaków

Zacznijmy od tego, że zima jak wspominałam ma swoje prawa w górach. Potrafi być nieobliczalna. By móc bezpiecznie chodzić po szlakach zimą trzeba być odpowiednio ubranym, mieć dobrze dobrany sprzęt zimowy oraz wiedzę najlepiej razem z umiejętnościami. O tym przeczytacie na początku książki. Autor Wam pokazuje jak się przygotować. Kiedy raki a kiedy czekan? Po co komu lawinowe ABC? Co to w ogóle jest? Jak dobrać zimową odzież na szlak? Co oznaczają stopnie lawinowe w Tatrach czy na Babiej Górze? Po co mi raczki i czym różnią się od raków? Dlaczego liczenie czasu na trasie zimą jest tak ważne? Po co mam informować rodzinę lub znajomych o wyjściu w góry?

25 zimowych tras dla zainteresowanych zimą w górach. Tomek podaje propozycje na wycieczki, dostajecie gotowca. W każdym opisie znajduje się mapka, zaznaczona trasa, opis poziomu trudności, czas przejścia, ewentualne możliwości wcześniejszego ukończenia trasy a także dokładne opisy przejścia. Większość opisanych szlaków znam. Beskid Śląski i Żywiecki praktycznie całe oraz tatrzańskie propozycje. Pozostałe trasy są mi znane, ale nie wszystkie. I tak wiele się nowych rzeczy dowiedziałam, dlatego nawet jak coś jest Ci znane, to warto się douczyć, doszkolić.

Tomek fajnie dobrał te propozycje. Pamiętajcie, że zimą dzień jest krótszy i niektóre propozycje, które autor opisał na 7-8 h warto zrobić jako kolejny raz, na początek wybierzcie sobie trasy, które zajmują mniej czasu by się sprawdzić zimą w górach. Jako osoba znająca też te tereny mogę przyznać, że trasy są optymalnie dobrane a opcje ewentualnego skrócenia szlaku – bardzo przydatne, bo jak zastanie nas ciemność, a my nie jesteśmy przygotowani (i nie chodzi mi tu o posiadanie czołówki, a oswojenie z terenem zimą w ciemności) to taka opcja zejścia szybciej „na dół” ratuje.

fot. Tomasz Habdas

Tomek Habdas jest w tym przewodniku Waszym zdalnym drogowskazem. Nie ma go obok, ale na podstawie przeczytania fragmentu szlaku ma się odczucie, że wiecie wszystko co trzeba. Opis jest bardzo dokładny. Oczywiście, jeszcze ważne są Wasze umiejętności. Nie wyobrażam sobie, że pierwszy raz idziecie w Tatry z tą książką na Wołowiec, warto wtedy zacząć od prostszych tras, o czym sam autor pisze i uczula czytelników, by zwracali uwagę na bezpieczeństwo. W przewodniku wszystko dokładnie jest zaznaczone, trasa na Wołowiec jest opisana jako wariant 2 dla osób z sprzętem i umiejętnościami, zaś na pierwsze wyjście w góry w Tatrach można zrobić dolinę Chochołowską. Chwała Ci Tomku za te warianty!

Podsumowanie

Wszystkie trasy są bardzo ciekawe. Podoba mi się ich dobór. Skorzysta z tego przewodnika szczególnie początkujący turysta, który pragnie doświadczyć zimowych wyzwań. Pamiętaj, jak masz kogoś doświadczonego, warto zawsze poprosić by z Tobą/Wami poszedł. Ten przewodnik udzieli Ci odpowiedzi na wiele pytań, które przed taką wycieczką się pojawią. Bez odpowiedniego ubioru i sprzętu a czasem nawet szkolenia (Babia Góra, Tatry) nie ma co ruszać w góry. Tomek tu wszystko wyjaśnia. Poukładał to w logiczny sens, dlatego po przeczytaniu tej książki zrozumiesz o co chodzi z zimowym chodzeniem po górach i dlaczego tak bardzo ono odbiega od innych pór roku.

Zobacz moją recenzję książki Tomka „Gdzie w góry na weekend” [TUTAJ]

Dodaj komentarz

Blog na WordPress.com.

Up ↑